Ulubione - kwiecień 2020
Witajcie, dziś chciałam podzielić się z Wami ciekawymi rzeczami, które odkryłam w kwietniu :)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Film: Chiwawa-chan (2019) reż. Ken Ninomiya, polecony mi przez Łukasza. Akcja osadzona jest we współczesnym Tokio. Tytułowa Chiwawa-chan jest młodą dziewczyną, która cieszy się popularnością i, można by rzec, jest postacią barwną i lubianą przez swoich rówieśników. Żyje z dnia na dzień, cieszy się wolnością i korzysta z życia. Tutaj jednak cukierkowa rzeczywistość dobiega końca. Pewnego dnia Chiwawa zostaje znaleziona martwa, a w sprawie jej śmierci zostaje wszczęte dochodzenie. Przyjaciele dziewczyny nagle zdają sobie z sprawę z tego, że niewiele o niej wiedzieli...
Link do opisu na IMDb: KLIK
Zachęcam do obejrzenia. Łukasz nie poleca złych filmów :)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Artykuł: Serdecznie zachęcam do przeczytania wywiadu przeprowadzonego z p. Skalską odnośnie tego jak będzie wyglądał świat już po epidemii Koronawirusa: Świat po epidemii będzie jak Polska lat 90. Stary system się skończył. Ukazuje on zupełnie odmienne spojrzenie na realia współczesnego konsumpcjonizmu, pokazuje, jak ważna jest elastyczność w biznesie oraz radzi, w jaki sposób dalej skutecznie prowadzić go w dobie kryzysu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Muzyka:
Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO ♥
Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek w historii polskiego rapu tak bardzo zaskoczył fanów swoją przemianą!
Quebonafide po długiej nieobecności powrócił z zupełnie odmienionym imidżem, czym wzbudził sensację zarówno w środkach masowego przekazu, jak i wśród swoich słuchaczy. Pojawiały się kolejne spekulacje i pomysły, co zaszło w życiu rapera, skąd tak drastyczna zmiana oraz co z jego dalszą karierą. Po zakończeniu przedsprzedaży swojej "nowej płyty" Quebo jednak... powrócił do klasycznego wizerunku i, ku zaskoczeniu wszystkich, w Prima Aprilis wydał zupełnie nowy krążek! A to wszystko w celach charytatywnych!
W moim odczuciu jest to nie tylko jedna z najbardziej barwnych oraz utalentowanych postaci na polskiej scenie, ale również człowiek o wielkim sercu. Naprawdę wielki szacun za to co robi.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gra: Tutaj również zaskoczenia brak: Animal Crossing: Pocket Camp. Naprawdę przyjemna, pełna humoru i ciepła mobilna wersja kultowej gry na konsole. Jeśli nie macie Switcha (jak ja), bardzo polecam wersję na smartfony! Jedyny minus to brak języka polskiego. Jeśli nie stanowi to dla Was jednak problemu, jak najbardziej polecam. Długie godziny zbierania owoców i rozmów ze zwierzątkami gwarantowane. Wkręciłam już: Call of Honesty oraz Gabriela Ławecka. Może namówię i Ciebie?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Książki, serialu, anime i kosmetyku nie polecam, ponieważ nic w kwietniu mnie pozytywnie nie zaskoczyło. Jeśli macie jednak swoje sugestie, serdecznie zachęcam do pisania komentarzy!
Buziaki,
Ania
Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek w historii polskiego rapu tak bardzo zaskoczył fanów swoją przemianą!
Quebonafide po długiej nieobecności powrócił z zupełnie odmienionym imidżem, czym wzbudził sensację zarówno w środkach masowego przekazu, jak i wśród swoich słuchaczy. Pojawiały się kolejne spekulacje i pomysły, co zaszło w życiu rapera, skąd tak drastyczna zmiana oraz co z jego dalszą karierą. Po zakończeniu przedsprzedaży swojej "nowej płyty" Quebo jednak... powrócił do klasycznego wizerunku i, ku zaskoczeniu wszystkich, w Prima Aprilis wydał zupełnie nowy krążek! A to wszystko w celach charytatywnych!
W moim odczuciu jest to nie tylko jedna z najbardziej barwnych oraz utalentowanych postaci na polskiej scenie, ale również człowiek o wielkim sercu. Naprawdę wielki szacun za to co robi.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gra: Tutaj również zaskoczenia brak: Animal Crossing: Pocket Camp. Naprawdę przyjemna, pełna humoru i ciepła mobilna wersja kultowej gry na konsole. Jeśli nie macie Switcha (jak ja), bardzo polecam wersję na smartfony! Jedyny minus to brak języka polskiego. Jeśli nie stanowi to dla Was jednak problemu, jak najbardziej polecam. Długie godziny zbierania owoców i rozmów ze zwierzątkami gwarantowane. Wkręciłam już: Call of Honesty oraz Gabriela Ławecka. Może namówię i Ciebie?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Książki, serialu, anime i kosmetyku nie polecam, ponieważ nic w kwietniu mnie pozytywnie nie zaskoczyło. Jeśli macie jednak swoje sugestie, serdecznie zachęcam do pisania komentarzy!
Buziaki,
Ania
Wyznam Ci cicho, że ja też odrobinkę się w to Animal Crossing przez Ciebie wciągnęłam, ale dużo bardziej podoba mi się wersja na Switcha. Problem jednak w tym, że są wyprzedane a w Nintendo shop kosztują trochę więcej :- ( ale mobilna wersja jest faktycznie fajną namiastką tego.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że przekonałam! :) Mam nadzieję, że będzie Ci się miło spędzało przy niej czas (przynajmniej dopóki nie zaopatrzysz się w wersję na Switcha).
UsuńPozdrawiam! ♥